14.08.2012
14 sierpnia 1843 r. "Kurier Warszawski" zapowiadał "odpust w Rokitnie pod Warszawą, na który licznie zbierają się mieszkańcy okolic, a nawet Warszawy". Z pewnością byli wśród nich mieszkańcy Żółwina. Dlatego informujemy, że 15 sierpnia – zgodnie z kilkusetletnią tradycją – w Rokitnie odbędzie się odpust.
W Kościele Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny zostaną tego dnia odprawione trzy msze (główna o 11.30) i urządzony koncert poezji śpiewanej w wykonaniu zespołu Avanto. Wokół kościoła zaplanowano odpustowy "Festyn Rodzinny u Pani Rokitniańskiej". Będą kramy z odpustowymi różnościami, gry i zabawy dla dzieci, loteria fantowa, grillowanie, degustacja ciast i grochówki strażackiej oraz scena muzyczna, na której zagra zespół EX-MOCA.
Odpust w Rokitnie to doskonała okazja, by przypomnieć sobie o miejscowości znacznie starszej niż Warszawa, na terenie której już w X w. było grodzisko, zaś w XIII w. - gród kasztelański. Pierwszy kościół wzniesiono tu w XI w., a więc gdy chrześcijaństwo zaczynało zapuszczać korzenie na Mazowszu. Przez długi czas były tu dwa kościoły i dwie parafie – grodowa i wiejska. Obecny kościół to dzieło włoskiego mistrza Tomasza Bellottiego.
W świątyni znajduje się obraz Matki Boskiej słynący od setek lat z cudów. Katolicki tygodnik "Niedziela" przytoczył legendę związaną z jego historią. Na przełomie XII i XIII w. Matka Boska zobaczyła, że "w wierzbie z dziuplą zamieszkał diabeł Rokita, który kusił ludzi do złego, przepędziła go stąd czym prędzej. A mieszkańców obdarzyła szczególnymi łaskami. Miejscowość nazwano wówczas Rokitnem. A w kościele zawisł obraz Maryi, który zaczął słynąć cudami". Zgodnie z inną legendą przypomnianą przez "Niedzielę" obraz pochodzi z początku chrystianizacji Mazowsza: "Wojowie, którzy wyruszyli z Gniezna na podbój Mazowsza, odpoczywali na Błoniach, śpiewając Bogurodzicę. Potem przyśniło im się, że Matka Boża będzie im towarzyszyć w tej misji".
Wierni składali Pani Rokitniańskiej cenne wota, błagając ją o łaskę lub dziękując za cuda. "Jam tu cudu doznał. I pieszo idąc, moje wotum tu zaniosłem" - te słowa biskupa kijowskiego Józefa Andrzeja Załuskiego przytoczyła "Gazeta Wyborcza", podkreślając, że obraz "stał się celem pielgrzymek zarówno ludu, szlachty mazowieckiej, jak i warszawiaków". Na odpust do Rokitna przybywało, według XIX-wiecznego etnografa Łukasza Gołębiowskiego, sześć tysięcy pieszych oraz sześćset wozów i bryczek.
Moc Pani Rokitniańskiej ma dowodzić fakt, że obraz nie doznał szwanku w trakcie kataklizmów dziejowych – w tym bombardowania i zaciekłych walk w czasie I wojny światowej, gdy świątynia legła w gruzach.
Odkurzmy jeszcze stare numery "Kuriera Warszawskiego". 14 sierpnia 1852 r. gazeta zawiadamiała: "Jutro z powodu odpustu w Rokitnie wyprawiony będzie pociąg spacerowy do Brwinowa i Grodziska". Pięć lat później informowała na pierwszej stronie: "Prócz nader wielkiej liczby pobożnych przybyłych pociągiem spacerowym wyprawionym do Brwinowa, nieopodal której to wsi leży Rokitno, przybyli nadto niektórzy z Warszawy bitym gościńcem do Błonia, tak że z okoliczną ludnością na odpust zebrało się przeszło kilka tysięcy osób". (ike)
16.01.2025
Zgodnie z budżetem gminy Brwinów największą inwestycją w Żółwinie w tym roku ma być „projektowanie i budowa sieci kanalizacji sanitarnej”, na to zadanie przeznaczono dwa miliony złotych, przy tym nie wskazano, gdzie zostanie ono wykonane.
07.01.2025
31 grudnia 2024 r. w Żółwinie było zameldowanych – zgodnie z informacją Urzędu Gminy Brwinów – 1920 osób, o 70 więcej niż rok wcześniej. W żadnej innej miejscowości poza Otrębusami, na terenie których trwa duża inwestycja deweloperska, przyrost zameldowanych mieszkanek i mieszkańców nie był tak wysoki jak w naszej wsi.
07.10.2024
Niebawem ul. Pieczarkowa zostanie zamknięta, a dojazd z Żółwina odcięty na kilka miesięcy – poinformował w czasie poniedziałkowego LiveChatu z mieszkańcami wójt gminy Nadarzyn Dariusz Zwoliński.