Wspólne sprawy

STRAŻACY URATOWALI ŻYCIE

29.03.2014

Dzięki natychmiastowej i fachowej akcji ratowniczej podjętej przez strażaków w piątek w Żółwinie uratowano życie dwóch mężczyzn.

O godzinie 15.14 do Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pruszkowie nadeszła informacja o zasypaniu ziemią dwóch mężczyzn na terenie jednej z działek przy ul. Łąkowej. Minutę później wyjechał wóz ratownictwa technicznego - przybył na miejsce wypadku o 15.26.

Strażacy zobaczyli dwóch mężczyzn w rowie o głębokości około trzech metrów. Jeden z nich tkwił w błocie do wysokości kolan, drugi – do pasa. Obaj byli przytomni. Próba wyciągnięcia ich przy użyciu liny nie powiodła się. - Nie byliśmy w stanie ich wyrwać, bo tak mocno ich zassało. Nasi chłopcy, zachowując środki ostrożności, odkopywali ofiary łopatami. Musieli działać zdecydowanie, bo szybko podchodząca do wykopu woda jeszcze mocniej zasysała zasypanych. Oni po prostu znaleźli się w bagnie – relacjonuje zolwin.pl dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pruszkowie.

Nie ma wątpliwości, że strażacy uratowali obu mężczyznom życie. Jeden z nich wyszedł z opresji bez szwanku, drugiego przetransportował do szpitala w Grodzisku Mazowieckim śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego wezwany przez strażaków.

Z naszych informacji wynika, że ofiary wypadku to robotnicy wykonujący przyłącze wodociągowe. W wykonanym przez nich wykopie osunęła się ziemia. Zdarzenie nie byłoby tak groźne, gdyby nie fakt, że miało ono miejsce na terenie o charakterze bagiennym. Do dziś przy Łąkowej można natrafić na typowo bagienną roślinność. Podnoszenie działek nie zmienia struktury ziemi położonej głębiej. Sytuację pogarsza kompletne zapuszczenie dawnego systemu melioracyjnego. Dlatego wykonywanie wykopów w okresach wysokiego poziomu wód gruntowych jest niebezpieczne. (ike)