29.06.2019
W wakacje Żółwin pustoszeje, 150 lat temu było zupełnie inaczej – wieś napełniała się gwarem letników z Warszawy, którzy spędzali tu długie tygodnie.
Zachęcała ich bliskość stolicy, przystanku kolei żelaznej w Brwinowie, konny omnibus kursujący między Brwinowem i Żółwinem (pierwsze regularne połączenie komunikacyjne do naszej wsi), czyste powietrze, las, liczne stawy, malownicze pola i łąki, zdrój nazywany przez miejscowych źródełkiem, mleko prosto od krowy, jaja prosto od kur, jabłka wprost z jabłoni, ryby wprost ze stawu. Pierwsze ogłoszenie o tzw. letnich mieszkaniach (kwaterach na lato) w Żółwinie pochodzi z 1870 r. – oferowano miejsca w dwóch dworach, starym drewnianym, który prawdopodobnie spłonął w czasie pierwszej wojny światowej, i w nowym – pałacyku przy obecnej Nadarzyńskiej.
W końcu lat 70. XIX w. część folwarku żółwińskiego podzielono na działki, na których wybudowano wille (wzdłuż obecnej ulicy Jana Pawła II w Podkowie), w nich urządzano wygodne mieszkania letnie. Także mieszkańcy wsi uznali szybko, że agroturystyka może być nie mniej opłacalna niż żmudna praca w gospodarstwie. W 1879 r. gospodarz Hajduk (w gazecie jego nazwisko zapisano błędnie jako Ajduk) oferował swój dom, sam zapewne wraz z rodziną przeniósł się do pomieszczeń gospodarczych.
Choć dawnych letników już nie ma, to Żółwin dzięki swemu położeniu i walorom przyrodniczym, przyciąga spacerowiczów, rowerzystów, amatorów jazdy konnej. (ike)
Ogłoszenie z "Kuriera Warszawskiego" z 1870 r.
20.09.2023
Od 25 września, jak informują tablice przy Nadarzyńskiej, zostanie zamknięte skrzyżowanie Szkolnej i Granicznej w związku z jego rozbudową.
31.08.2023
Fundusz sołecki na 2024 r. będzie o 12 tysięcy złotych mniejszy niż tegoroczny i wyniesie 64 538,30 zł – poinformował nas sołtys Żółwina Karol Marchwiak.
18.08.2023
Przebudowa alei Pigwowej w Książenicach zbliża się do finału.