wtorek, 15 października 2024

Żółwin, mazowieckie

Za miedzą

TOEPLITZÓWKA

Pałacyk w Otrębusach jest związany z Teodorem Toeplitzem. Ten potomek Szmula Zbytkowera - bankiera króla Stanisława Augusta, stale pożyczającego pieniądze na rozkoszne rezydencje - wspierał budowę 20-30-metrowych mieszkań dla robotników.

"Toeplitzówka" leży obok drogi wojewódzkiej nr 720 z Błonia do Nadarzyna. To fragment historycznego traktu łączącego Błonie i Tarczyn - miasta powiatowe dawnej Ziemi Warszawskiej. Otrębusy były wsią szlachecką – pierwsze informacje pisane na ich temat pochodzą z 1417 r. W 1874 r. folwark Otrębusy obejmował ok. 430 hektarów ziemi. Na przełomie XIX i XX w. rozpoczęła się parcelacja majątku. W 1902 r. zasadniczą jego część wraz z pałacem (w sumie ok. 50 hektarów) kupiła Elżbieta Hamburger. Jej włości wpisano do księgi hipotecznej jako Folwark Elżbietówka.

 - Żółwin.pl



W 1919 r. "Elżbietówkę" nabył od kolejnego właściciela Piotra Uklańskiego przedsiębiorca Teodor Toeplitz. O wystawionym na sprzedaż folwarku dowiedział się w Turczynku – majątku kupionym przez jego ojca Bonawenturę Toeplitza, w którym mieszkały jego dwie siostry.

Teodor Toeplitz przeprowadził gruntowny remont pałacyku, który prawdopodobnie (zgodnie z informacjami przekazywanymi przez właścicieli Turczynka i Jarosława Iwaszkiewicza z sąsiedniego Stawiska) zaprojektował jeden z najwybitniejszych XIX-wiecznych architektów na ziemiach polskich Henryk Marconi. W "Podróżach do Polski" Iwaszkiewicz zwrócił uwagę na specyficzny układ wnętrz obiektu: "Posiada on dwa obszerne salony, jeden na parterze, drugi zaś na piętrze".

Gdy w 1928 r. uruchomiono Elektryczną Kolej Dojazdową (dzisiejszą WKD), na stację kolejki szło się z pałacu ścieżką przez park. Dogodne połączenie z Warszawą było ogromnym atutem "Elżbietówki". Teodor Toeplitz – znany działacz samorządowy – związał się z Warszawską Spółdzielnią Mieszkaniową realizującą ideę szklanych domów Stefana Żeromskiego.

Teodor Toeplitz, wykorzystując rodzinne kontakty, uzyskał we włoskim banku dla WSM kredyt w wysokości pół miliona dolarów. Dzięki tym pieniądzom ruszyła budowa żoliborskich kolonii spółdzielczych, które stoją do dziś. W artykule "Małe kulturalne mieszkanie" Teodor Toeplitz przedstawił koncepcję małych (najpopularniejsze miały niespełna 30 m. kw.), a przez to dostępnych dla robotników wykwalifikowanych mieszkań wyposażonych w kuchnię i łazienkę. Ich niewielką powierzchnię rekompensowała przestrzeń wspólna: pralnie, place zabaw, domy kultury, biblioteki.

Teodor Toeplitz założył m.in. Polskie Towarzystwo Reformy Mieszkaniowej i czasopismo "Dom – Osiedle – Mieszkanie". W niedziele w pałacyku w Otrębusach odbywały się zebrania władz WSM, spotkania towarzyskie wybitnych warszawskich architektów i urbanistów. Do stołu zasiadało 20-30 osób, na początku gospodarz podawał w srebrnych czarkach nalewkę na leśnych malinach. Ucztę kończyła czarna kawa, po niej przechodzono do biblioteki na piętrze, gdzie prowadzono długie rozmowy.

Architektka Helena Syrkusowa - to na ścianie jednego z zaprojektowanych przez nią mieszkań na osiedlu WSM Koło Pablo Picasso narysował słynną syrenkę - wspominała: "Gościnny dom, prowadzony tak pięknie przez panią Halinę Toeplitzową, był domem otwartym w całym tego słowa znaczeniu. Nie trzeba było czekać na zaproszenie, ani nawet zamawiać się w każdą niedzielę, można było przyjechać, a o powrocie przed późnym wieczorem oczywiście nie było mowy. Rano ogród, bieganie na bosaka po trawniku, podziwianie kwiatów, jesienią doroczny konkurs piękności dalii […]. Ogólne zainteresowanie monopolizował pan Teodor. Nie był przecież urodziwy – wzrostu niewysokiego, łysiejący, ze staroświeckim cwikierem na nosie, a jednak najprawdziwszy czaruś, tryskający dowcipem i umiejący docenić cudzy dowcip, pełen radości życia, udzielającej się największym nawet pesymistom". Teodor Toeplitz angażował się także w sprawy najbliższej okolicy. Idea dostępnych domów przybrała w Otrębusach postać małych drewnianych domków położonych na niewielkich działkach (niektóre nadal stoją przy ul. Wiejskiej). W pałacyku odbywały się spotkania w sprawie budowy szosy łączącej Warszawę z Żyrardowem – ostatecznie droga wojewódzka nr 719 powstała w latach 60. W czasie licznych bankietów niezmiennie wznoszono toasty "Za pomyślność powiatu błońskiego" (Otrębusy podobnie jak Żółwin wchodziły w skład tego powiatu).

W 1950 r. rodzina Toeplitza przekazała majątek na cele publiczne. Początkowo zajęli go tancerze z zespołu "Mazowsze", potem mieścił się tu Urząd Gromady Otrębusy, a następnie biblioteka i przychodnia zdrowia. Od 1975 r. właścicielem obiektu jest Urząd Gminy i Miasta Brwinów. Od dwóch lat trwa jego remont.

W "Toeplitzówce" urodził się w 1933 r. i wychował jeden z najbardziej znanych powojennych dziennikarzy – Krzysztof Teodor Toeplitz (KTT), wnuk Teodora. Nie mógł pogodzić się ze stratą pałacyku. W "Rodzinie Toeplitzów. Książce mojego ojca" pisał, że po opuszczeniu Otrębus ani razu nie odwiedził domu rodzinnego: "Nie miałem na to ochoty”.
Krzysztof Pilawski



skomentuj na FB

SZLABANU NIE POSTAWIĘ

Burmistrz Podkowy Leśnej ARTUR TUSIŃSKI w wywiadzie dla zolwin.pl opowiada o sąsiedztwie z Żółwinem

CO NAS ŁĄCZY. CO NAS DZIELI

Żadna gmina nie jest w stanie egzystować jedynie w swoich granicach administracyjnych, nie da się wszystkiego zrobić samemu - podkreśla Artur Tusiński, burmistrz Podkowy Leśnej w rozmowie z zolwin.pl.

BARDZO STARA WIEŚ

Przez stulecia najbliższymi sąsiadami mieszkańców Żółwina byli mieszkańcy Starej Wsi. Ta nazwa pasuje do jej długiej historii.

ZAPOMNIANY TURCZYNEK

Rzut kamieniem od Muzeum im. Anny i Jarosława Iwaszkiewiczów w Stawisku znajduje się Turczynek - zapuszczona dziesięciohektarowa posiadłość z dwiema willami, znacznie okazalszymi niż dom autora "Sławy i chwały".

barometr

Jakie jest twoje ulubione miejsce spacerów?

podpatrzone


Żółwin
Żółwin

Żółwin pl - serwis internetowy mieszkańców Żółwina - © 2024 IKE - Usługi Literackie
projektowanie stron www