wtorek, 23 kwietnia 2024
wtorek, 23 kwietnia 2024
Dwa tysiące lat temu wokół Żółwina - w Milanówku, Brwinowie, Biskupicach, Parzniewie, Kaniach, Młochowie - dymiły kominy jednorarozowych pieców hutniczych.
Natrafiliśmy na ocalały malowniczy fragmrent dawnego traktu wiodącego z Warszawy do Mszczonowa.
W czasie powstania warszawskiego i po jego upadku w Żółwinie znalazło schronienie wielu uciekinierów z Warszawy.
Naszą wieś doceniają mieszkańcy okolicznych miejscowości, wybierając ją jako cel spaceru, biegu, wycieczki rowerowej. Położony między Podkową a lasem Żółwin poza walorami przyrodniczymi ma też kilka ciekawych miejsc związanych z historią, które warto poznać bliżej.
W wyniku zmian granic administracyjnych dokonanych w latach 30. i 40. ubiegłego wieku część Żółwina została przyłączona do Podkowy Leśnej. Jak wygląda teraz?
Szkoła w Żółwinie otrzymała cenne pamiątki po pierwszym kierowniku Józefie Owczarku.
Jedną z głównych ulic Żółwina chciano nazwać Topolową, ale jej mieszkanka zaprotestowała, bo topole uschną albo je wytną, a nazwa zostanie. Zgłosiła propozycję zawszę aktualną – ul. Słoneczna.
Część naszych obecnych problemów wynika z tego, że wraz z Terenią i Owczarnią zostaliśmy oddzieleni od pozostałej części gminy Brwinów przez Podkowę Leśną. Jak do tego doszło?
Starsza siostra Żółwina - Kopana (Terenia) - ma co najmniej 600 lat.
W październiku 1822 r. w czasie pożaru żółwińskiego folwarku padły wszystkie krowy, spaliły się całe zbiory i sprzęt polowy (informuje o tym ogłoszenie z „Kuriera Warszawskiego” ze stycznia 1823 r.).
