wtorek, 15 października 2024

Żółwin, mazowieckie

Z przeszłości

CO ZAMUROWANO W PAŁACU

W 1853 r., w czasie ceremonii położenia kamienia węgielnego pod pałac w Żółwinie, zamurowano dla potomnych pamiątkowe przedmioty.

W 1852 r. 35-letnia wówczas hrabina Michalina Rzyszczewska kupiła Żółwin, Kopaną i Grudów. Jej ojciec, zmarły dwa lata wcześniej książę Michał Gedeon Radziwiłł, był właścicielem m.in. jednej z najbardziej okazałych rezydencji magnackich w Królestwie Polskim – Nieborowa i Arkadii. Kupując wiejską posiadłość, hrabina Michalina chciała uczynić z niej plenerowy salon, w którym mogłaby podejmować licznych przyjaciół i znajomych.

Właścicielka Żółwina była niezwykle towarzyska. W wynajmowanym apartamencie w Warszawie, który zajmował całe piętro kamienicy Grodzickiego przy Krakowskim Przedmieściu (nad obecną Księgarnią Naukową im. Bolesława Prusa), urządzała trwające do rana bale z muzyką i tańcami. Opisujące je gazety podkreślały "radziwiłłowską gościnność" hrabiny oraz jej wyjątkowo dobry gust.

Na początku czerwca 1853 r. Michalina Rzyszczewska wróciła z podróży do Wenecji i zabrała się za budowę pałacu w Żółwinie. Projekt powierzyła znanemu warszawskiemu architektowi Józefowi Bobińskiemu. Dwa miesiące później – w pierwszych dniach sierpnia – w obecności licznie zgromadzonych gości wmurowano kamień węgielny. Budowę poświęcił ksiądz kanonik Antoni Pawłowski, proboszcz parafii Brwinów.

 - Żółwin.pl



Relacjonujący uroczystość "Kurier Warszawski" napisał: "Już niejednokrotnie, donosząc o zakładaniu kamieni węgielnych, zawsze zwracaliśmy na to uwagę Właścicieli wznoszonych budowli, ażeby dla śladu w przyszłości, kiedy ręka czasu po długich wiekach pozostawi tylko z budowy ruinę, zamurowywali w takich kamieniach mniej więcej treściwy opis wznoszącego się gmachu oraz datę budowy, imię wykonawcy planów, a jeżeli być może i pamiątki obecnego stulecia. Z prawdziwą zatem przyjemnością dodajemy, że wszystko to dopełnione było przy ceremonii położenia kamienia węgielnego w Żółwinie i że z tegoczesnych pamiątek zamurowano także dwa egzemplarze pism periodycznych z d. 16. b. m. (4 sierpnia według kalendarza gregoriańskiego – przyp. KP), to jest Kuriera Warszawskiego i Gazety Warszawskiej".

Hrabina Rzyszczewska z pewnością bardzo starannie dobrała przedmioty, które zostały zamurowane. Przywiązywała niezwykłą wagę do szczegółów, o czym świadczy opis wystroju wnętrza jej warszawskiego apartamentu w czasie balu: "Główny salon na sposób najwspanialszy paryski przybrany był dokoła woniejącymi kwiatami, do rzędu których należały azalie, rododendrony, kamelie pąsowe i białe oraz hiacynty, tulipany itp. Kwiaty te, umieszczone w prześlicznych koszyczkach, łączyły się ciągłym wieńcem otaczającym cały salon balowy, sprawiając miły widok dla oka. Pomysł to zacnej Gospodyni domu, zaś same koszyczki […] wykonane zostały w fabryce p. Karola Mintera według rysunku Pana Bolesława Podczaszyńskiego".

Można być pewnym, że każda z pamiątek zamurowanych w fundamencie pałacu jest nie tylko piękna i kunsztowna, lecz ma także głęboką treść. Hrabina Rzyszczewska od dzieciństwa, które przypadło na okres romantyzmu, obracała się w świecie symboli, znała wolnomularskie znaczenia ukryte w arkadyjskim parku rodziców.

Rozwiązanie zagadki zamurowanych przedmiotów mogłoby przynieść rozebranie pałacu do fundamentów. Nie warto się z tym spieszyć, bo pałac pozostaje najlepszą pamiątką po hrabinie Rzyszczewskiej. Nie mylił się autor zamieszczonej w "Kurierze Warszawskim" relacji z uroczystości wmurowania kamienia węgielnego, pisząc: "Sądząc po talencie Budowniczego, p. Bobińskiego, i po dobrym guście Właścicielki tej majętności, a na koniec po planach, które oglądaliśmy osobiście, budowa ta należeć będzie do rzędu piękniejszych, odznaczających się tegoczesnym smakiem, posuniętym do wykwintności, i stanowić będzie prawdziwą ozdobę przyjemnego Żółwina".
Krzysztof Pilawski
Tekst chroniony prawem autorskim. Żadna jego część nie może być powielana i rozpowszechniana bez zgody autora.



skomentuj na FB

120. rocznica pierwszej żarówki w Żółwinie

28.03.2024

W 1904 r. w Żółwinie po raz pierwszy rozbłysło światło elektryczne. Dopiero cztery lata później na ulice Warszawy wyjechał pierwszy tramwaj elektryczny.

Michalina z Żółwina - niezwykła dziewczyna

07.03.2024

W 1857 r. pojawiła się na balu na Zamku Królewskim z włosami ufarbowanymi na żółty kolor, szokując namiestnika Królestwa Polskiego. Była z nami krótko, ale pozostawiła po sobie w Żółwinie trwałą pamiątkę – pałac przy obecnej ulicy Nadarzyńskiej.

Pionier żółwińskiej zielonej energii

28.02.2024

Patrząc na żółwińskie dachy z panelami słonecznymi, przypomnieliśmy sobie o oznaczonym na mapie okolic Warszawy z 1829 r. wiatraku, który znajdował się w pobliżu obecnego skrzyżowania Nadarzyńskiej i Słonecznej, czyli na ówczesnym końcu naszej wsi.

Karpie z Żółwina

09.12.2023

Tradycja hodowli ryb w stawach na terenie majątku Żółwin sięga zapewne jego początków, czyli końca XVI wieku.

barometr

Jakie jest twoje ulubione miejsce spacerów?

podpatrzone


Żółwin
Żółwin

Żółwin pl - serwis internetowy mieszkańców Żółwina - © 2024 IKE - Usługi Literackie