16.05.2016
- To było w pierwszej połowie lat 90., przyszedł do mnie listonosz z pocztą zaadresowaną do Zielińskiego z innej części Żółwina, nie mógł do niego trafić. Uznałem, że pora uporządkować ten bałagan, zwróciłem się do ówczesnego radnego Mieczysława Skalskiego, by nadać nazwy ulicom w Żółwinie – opowiada zolwin.pl były wieloletni radny Rady Miejskiej w Brwinowie Mieczysław Zieliński, mieszkaniec ulicy Łąkowej, przed nadaniem nazwy jego adres brzmiał: Żółwin 140B.
Aleksander Białecki - mieszkaniec ul. Nadarzyńskiej w okolicy Słonecznej (adres przed nadaniem nazwy: Żółwin 114) - pamięta, że dom numer 1 w Żółwinie znajdował się przy obecnej ul. Zarybie. Nikt nie mógł się połapać w tych numerach, bo kolejność nie zależała od miejsca usytuowania budynków, lecz daty wydania pozwolenia na budowę. Sołtys Karol Marchwiak, mieszkaniec ul. Granicznej (w okolicach Słonecznej), pamięta, że przed nadaniem ulicom nazw taki sam adres jak on – Żółwin 75 – miał jeszcze jeden dom.
- Gdy ktoś pytał, jak trafić pod podany numer, prosiłem, żeby powiedział, kogo szuka, bo wtedy jeszcze wszyscy się znaliśmy – mówi Aleksander Białecki, jeden z głównych, obok Mieczysława Skalskiego, autorów pierwszych nazw ulic w Żółwinie, były komendant naszej OSP.
Mieczysław Skalski (mieszkaniec ulicy Granicznej w rejonie skrzyżowania ze Szkolną, dawniej: Żółwin 82A) pamięta, że w sprawie nazw zwołano zebranie wiejskie w remizie OSP: - Przyszło około dwudziestu osób, pokazywaliśmy na planie kolejne ulice, propozycje zgłaszano z sali, potem je przegłosowaliśmy, spisaliśmy protokół i przekazaliśmy do Rady Miejskiej w Brwinowie.
Główną drogę Żółwina z dziada pradziada nazywano nadarzyńską, nazwa ul. Nadarzyńska wydawała się więc oczywista. Podobnie było z Kasztanową, przy której rosły bardziej dorodne niż dziś kasztanowce. Łąkowa nazwę zawdzięcza dawnym chłopskim łąkom, Polna – przylegającym do niej PGR-owskim polom, Szkolna – szkole. Boczna jest z boku Szkolnej, Sosnowa leży wśród sosen, nieistniejąca dziś Jabłoniowa (odchodziła od Granicznej w kierunku Polnej – za obecnym Orlikiem) – sąsiadowała z sadem. Pochyła przeniosła pamięć o Pochylcu, tak nazywano tę część Żółwina, a także jeden ze stawów. Drogę przy podzielonym na działki budowlane polu nazwano ulicą Działkową, oddzielającą Żółwin od Tereni – Graniczną, a prowadzącą do lasu – Leśną. Położenie podpowiedziało nazwę ulicy Południowej.
- Opór wywołała propozycja ulicy Topolowej, jedna z mieszkanek uznała, że topole uschną albo je wytną, a nazwa zostanie, zgłosiła inną, która będzie aktualna zawsze: ul. Słoneczna - wspomina Aleksander Białecki,
Choć od nadania pierwszych nazw ulicom Żółwina minęło nie tak wiele czasu, żaden z naszych rozmówców nie potrafił podać roku opisanych wydarzeń. Mieczysław Skalski jest pewien, że doszło do nich w czasie jego pierwszej kadencji, a więc przed czerwcem 1994 r.
k.p.
28.03.2024
W 1904 r. w Żółwinie po raz pierwszy rozbłysło światło elektryczne. Dopiero cztery lata później na ulice Warszawy wyjechał pierwszy tramwaj elektryczny.
07.03.2024
W 1857 r. pojawiła się na balu na Zamku Królewskim z włosami ufarbowanymi na żółty kolor, szokując namiestnika Królestwa Polskiego. Była z nami krótko, ale pozostawiła po sobie w Żółwinie trwałą pamiątkę – pałac przy obecnej ulicy Nadarzyńskiej.
28.02.2024
Patrząc na żółwińskie dachy z panelami słonecznymi, przypomnieliśmy sobie o oznaczonym na mapie okolic Warszawy z 1829 r. wiatraku, który znajdował się w pobliżu obecnego skrzyżowania Nadarzyńskiej i Słonecznej, czyli na ówczesnym końcu naszej wsi.
09.12.2023
Tradycja hodowli ryb w stawach na terenie majątku Żółwin sięga zapewne jego początków, czyli końca XVI wieku.