Jan Kwiatkowski po wybuchu powstania listopadowego został powołany do 4. pułku piechoty liniowej Wojska Polskiego walczącego z wojskami rosyjskimi m.in. w bitwach pod Olszynką Grochowską i Ostrołęką.
Po upadku powstania nie wrócił do żony, która zamieszkała w Żółwinie, w gminie Żółwin. Ta gmina składała się z trzech miejscowości – Żółwina, Kopanej i Grudowa – należących do Antoniego Lasockiego. Dziedzic był równocześnie wójtem i dlatego zajmował się sprawami urzędowymi. To on zamieścił ogłoszenie w „Dzienniku Urzędowym Guberni Mazowieckiej” będące niezbędnym elementem uznania kogoś za osobę zmarłą. Ogłoszenie ukazało się 2 marca 1839 r. W tym czasie nie było już Wojska Polskiego – rekruci z Żółwina byli wcielani na wiele lat do armii rosyjskiej. (ike)
23.08.2023
„Dożynki w Żółwinie są imprezą, w czasie której można się pobawić, poznać innych mieszkańców, zatańczyć z miłą sąsiadką lub sympatycznym sąsiadem” – pisaliśmy 10 lat temu po kolejnych dożynkach gminnych w Żółwinie, najbardziej udanej plenerowej imprezie w nowożytnej (od 1989 r.) historii naszej miejscowości.
03.07.2022
12 marca 1822 r. „Kurier Warszawski” w rubryce „Przyjechali do Warszawy” wymienił Antoniego Lasockiego, przedstawiając go jako obywatela z Żółwina.
23.12.2021
„Jeżeli mi wolno jeszcze prośbę do Ciebie, mój drogi Eustachy, załączyć, to proszę Cię, byś Żółwina nie sprzedawał, zdaje mi się, że duch mój i po śmierci tak nad Tobą, jak i nad Antosiem czuwać będzie, jeśli wy tu zostaniecie” – pisała w testamencie Ludgarda Marylska, trzecia żona właściciela Żółwina Eustachego Marylskiego, matka jego najmłodszego dziecka - Antoniego.
30.04.2021
Może nadszedł czas, by zamiast pochodzących z Ameryki tui sadzić swojskie jabłonki?